Film - co oglądacie?

[Rolly]

Obejrzane wczoraj wieczorem.

W Coffin Rock - polecam, niskobudżetowy film o pewnym chłopaku (muszę stwierdzić że wibitnie psychicznym), który zakochuje się w żonie pewengo faceta. Ciekawy scenariusz. 8+/10.
Można obejrzeć na YT.

Dantes Infero : An Epic Animation - byłem pod wrażeniem gry i dlatego skusiłem się na tą animacje. 3 różne kreski, świetny piekielny klimat i wycinka. Mała uwaga. Wersja z polskim dubbingiem jest mega tragiczna.. 8/10

[Tomcio]

Obejrzałem wczoraj Man on a Ledge (Człowiek na krawędzi). Jeden z nowszych filmów, opowiada historię wrobionego w kradzież horrendalnie drogiego diamentu policjanta. Wyrok oczywiście rujnuje mu życie, toteż koleś ucieka z więzienia i postanawia zrobić wokół siebie spory szum na Manhattanie - zamierza skoczyć z wieżowca... należącego oczywiście do byłego (czy aby na pewno?) właściciela kamienia szlachetnego. Fajny film, ale jakoś nie widzę chęci oglądania go po raz kolejny. 7-/10 (film powyżej średniej, ale też nie odznacza się wieloma elementami nadzwyczajnymi - ot, spowodował tylko, że nie pozwolił mi zasnąć, czasem nawet przytrzymał w napięciu, ale nie za długo)

[Kamillo]

W kinie ostatnio byłem na dwóch komediach.

Dyktator - chamski, ostry, bezwstydny i głupi humor - tak jak lubię. Osobiście uśmiałem się bardziej niż na Boracie. Polecam.

Magic Mike - nie dajcie się na to zaciągnąć laskom chcącym popatrzeć na gołe klaty grających tam aktorów, jak ja się dałem. Kupa.

[Rolly]

W kinie obejrzane :

Prometeusz - dobry film, chociaż troszkę zbyt podobny do Obcego. Scenariusz ciekawy ale zostawia duży niedosyt. Efekty też niczego sobie. Po reklamach jednak spodziewałem się, że będzie to coś wybitnego - a tak daję 8+/10.

Na DVD:
Sex Pot - lubię głupie komedie, gdzie palą, piją i jest dużo lasek. Ale ten film to jakaś totalna porażka bez ładu i składu. Humor do dupy, oklepane akcje (tu palą gandzie, tu policja, tu biba) aktorzy beznadziejni. Próbowano ratować się cyckami ale i to wyszło równie słabo. Daję naciągane 3+/10.

Bad Ass - główny bohater, biedak ratuje staruszka w autobusie, obijając ryje dwóm skinom. Ktoś to nagrywa i wrzuca do netu i tak staje się znany. Ogląda się lekko ale brakuje akcji. Od Danego Trejo (Maczeta) wymagam mocniejszego kina - niestety zawiodłem się. 5+/10

[Dreamcaster]

Byłem dzisiaj w kinie na Batmanie. Troszkę gorszy od Dark Knight, ale to nadal bardzo dobry film. To jeden z tych filmów w których się nie obejrzysz, a już lecą napisy końcowe. Świetna postać Bane'a, najlepsza Catwoman jaka się pojawiła w 'Batmanach'. Prześwietna muza Hansa Zimmera, przy której niejednokrotnie przeleciały mi ciary po rękach. Polecam każdemu, dobrze wydane pieniądze. - 9/10

[Tomcio]

Byłem dzisiaj w kinie na Batmanie

A przypadkiem nikt do Ciebie nie strzelał? Bo strzelają. Dużo.

[Dreamcaster]

To ja miałem strzelać, ale broń mi się zacięła

[miodo]

Byłem przekonany, że już żaden film mnie nie zaskoczy, a tu proszę.
Serbski Film / Srpski film - głównym bohaterem jest były gwiazdor porno, który dostaje propozycję jeszcze jednego występu za sporą kasę, jednak nie zna scenariusza ani żadnych szczegółów.
Można oblookać online na prawie każdej stronie, jednak jak ktoś ma słabe nerwy to odradzam

[Kamillo]

Paranormal Activity 4 - byłem na premierze tydzien temu. Straszy tylko momentami, podnosząc ciśnienie, kiedy coś nagle wbiega przed ekran. Słabo trzyma w napięciu, chyba, że jesteś osobnikiem pokroju mojej kobiety, która 90% filmu spędziła pod moją pachą. Fabularnie dziwnie, niezrozumiale i zagmatwale, ogólnie nie jestem zachwycony.

Miodo! Dzięki, szukałem tego filmu od dawna, błędnie kojarząc nazwę z ... Czeskim Filmem Jak obejrzę napiszą jak wrażenia.

[kolo]

Serbski film jest naprawdę nienormalny... Zdołałem oglądnąć cały, ale niewiele z niego było warte zapamiętania, choć było kilka momentów kiedy już prawie robiło się ciekawie. Ogólnie taki sobie, choć niektóre dialogi i pomysły były w miarę dobre.

[Kamillo]

UWAGA SPOILERY

Film faktycznie ostry, ale szczerze powiedziawszy myślałem, że będzie gorzej. W czasach, gdzie co chwila słychać o gwałtach na niemowlętach, a z rzucania dziećmi o ziemie robi się żarty... nie szokuję to już tak bardzo. Co więcej, posunę się do wniosków, że dla osób z mocnymi nerwami pozycja ta może wydać się dobra. Nafaszerowany pigułami koleś gwałci żonę i własne dziecko, ale jest tego nieświadomy - jest to kurewsko mocna, ale też oddziałująca na uczucia scena. Robi się żal typa, kiedy twarze zostają odsłonięte i dochodzi do niego, co zrobił. Co innego, gdyby reżyser zdecydował, że robi do świadomie - wtedy odradzałbym każdemu, a w tej sytuacji polecam TYLKO osobom o mocnych nerwach, wrażliwi mogą mieć niesmak przez kilka nocy.

W kilku sytuacjach był śmieszny - scena z fallusem w oku mnie rozwaliła