Najlepszy azjatycki film.
Posty: 12
• Strona 1 z 2 • 1, 2
- Rolly
-
- Posty: 2449
- Rejestracja: poniedziałek 26 cze 2006, 10:44
- Lokalizacja: Łódź
- Medals: 16
-
-
-
- Aktualnie gram w: L.O.L Lack of Love, Virtua Fighter 5, Pier Solar, HoMMIII, Blue Submarine no.6
- Posiadany sprzęt: Dreamcast, Saturn, PC, XboxOne S, Android, Raspberry Pi B+
Najlepszy azjatycki film.
Ostatnio lubię takie kino .. Więć z tym wiąże sięmoje pytanie do was. Jaki jest według was film,którego nie można przegapić ??
Moje typy to przeważnie japońskie dreszczowe jak np. seria The Ring, Dark Water czy Nieodebrane Połączenie (ten fim pozytywnie mnie zaskoczył - był lekko drastyczny) oprócz tego podobają mi się filmy Takeshi Kintano jak Hana-bi (w tym filmie nie usłyszymy ani jednego słowa z ust głownego bohatera
) czy siekanka Zatoichi.
Przypadł mi do gustu także może bardziej pasujący klimatowo do komisku Casshern (długi i dobry film z niezłymi efektami).
Nie mogę sobie przypomnieć tytuł 2 filmów,które widziałem dawno temu i także mi się podobały.
Pierwszy opowiadał o losach młodego chłopaka z Hong Kongu,który pomaga byłemu członkowi mafii odnaleźć swoją miłość ze zdjęcia. Wszytko się komplikuje jak zdjęcie ginie i okazuje się,żę gość powoli traci pamięć (starośc nie radość)..
Drugi był o tyle specyficzny,że główny bohater pij polską wódkę Zubrówkę..
Moje typy to przeważnie japońskie dreszczowe jak np. seria The Ring, Dark Water czy Nieodebrane Połączenie (ten fim pozytywnie mnie zaskoczył - był lekko drastyczny) oprócz tego podobają mi się filmy Takeshi Kintano jak Hana-bi (w tym filmie nie usłyszymy ani jednego słowa z ust głownego bohatera

Przypadł mi do gustu także może bardziej pasujący klimatowo do komisku Casshern (długi i dobry film z niezłymi efektami).
Nie mogę sobie przypomnieć tytuł 2 filmów,które widziałem dawno temu i także mi się podobały.

Pierwszy opowiadał o losach młodego chłopaka z Hong Kongu,który pomaga byłemu członkowi mafii odnaleźć swoją miłość ze zdjęcia. Wszytko się komplikuje jak zdjęcie ginie i okazuje się,żę gość powoli traci pamięć (starośc nie radość)..
Drugi był o tyle specyficzny,że główny bohater pij polską wódkę Zubrówkę..
- radEk
- Under Defeat Master
-
- Posty: 523
- Rejestracja: wtorek 27 cze 2006, 16:36
- Medals: 2
-
- Posiadany sprzęt: DC, PSX, PS2, PS3, PS4, PSP, PSV, XBOX, XSX
Polecam The Shutter - genialny film, który zwala z nóg (zwłaszcza ending jest maksymalny) no i ta ścieżka dźwiękowa brrrr...
Poza tym warto obejrzeć Klątwe (Amerykańce własnie kręcą jej drugą część), która pozytywnie mnie zaskoczyła, a dla zmiany klimatu polecam Sex is Zero - głupkowata azjatycka komedia, która solidnie śmieszy, ale też niesie za soba przesłanie, a w pewnym momencie film zamienia się w dramat - z pewnościa watro oblukać te pozycje
Poza tym warto obejrzeć Klątwe (Amerykańce własnie kręcą jej drugą część), która pozytywnie mnie zaskoczyła, a dla zmiany klimatu polecam Sex is Zero - głupkowata azjatycka komedia, która solidnie śmieszy, ale też niesie za soba przesłanie, a w pewnym momencie film zamienia się w dramat - z pewnościa watro oblukać te pozycje
- Rolly
-
- Posty: 2449
- Rejestracja: poniedziałek 26 cze 2006, 10:44
- Lokalizacja: Łódź
- Medals: 16
-
-
-
- Aktualnie gram w: L.O.L Lack of Love, Virtua Fighter 5, Pier Solar, HoMMIII, Blue Submarine no.6
- Posiadany sprzęt: Dreamcast, Saturn, PC, XboxOne S, Android, Raspberry Pi B+
Ostatnio spodobał mi jeszcze jeden film - oparty na anime pt. Initial D .
Ogolnie głównym motywem są wyścigi samochodowe (oczwyiście na wysokim poziomie) i kierowca który rozwozi ser
Film zaskoczył mnie bardzo pozytywnie - szybka akcja,niezła muza i .... humor,który rozbawił mnie do łez.. Naprawdę warto obejrzeć ten koreański film
Ogolnie głównym motywem są wyścigi samochodowe (oczwyiście na wysokim poziomie) i kierowca który rozwozi ser

Film zaskoczył mnie bardzo pozytywnie - szybka akcja,niezła muza i .... humor,który rozbawił mnie do łez.. Naprawdę warto obejrzeć ten koreański film

- Dreamcaster
-
- Posty: 1222
- Rejestracja: środa 23 sie 2006, 22:15
- Lokalizacja: Sega HQ
- Medals: 1
-
- Posiadany sprzęt: DC
Ja nie przepadam za azjatyckim kinem wole w 100% produkcje Ju-es-endej. Ale jest pewien stary film który mi sie spodobał "Shaolin Soccer"

- ceszka
-
- Posty: 82
- Rejestracja: sobota 07 paź 2006, 14:15
mnie sie bardzo podobau film pt.: kairo - taki przyjemny byl i miau pare 'den', nie miau amerykanskich elementow zaskoczenia i zawsze to co straszne nie bylo ukrywane, tylko pokazane normalnie tak zeby widziec czego trzeba sie bac, polecam.
-"What? What is this?"
-"What is it?"
-"Blood."
-"What is it?"
-"Blood."
- jogi kontroler
- Posty: 20
- Rejestracja: czwartek 31 sie 2006, 19:48
Mi się spodobał film Ong Bak. Jeśli lubisz sztuki walki to może przypaść Ci do gustu(walki nie przypomninają tych z filmów Chucka Norrisa gdzie jeden leje 6 kolesi). Tylko unikaj Amerykańskiej wersji, bo dodali tam wiele kiczowatych efektów dźwiękowych i głosów, które nie pasują do postaci.
- Kamillo
-
- Posty: 1215
- Rejestracja: czwartek 20 lip 2006, 18:04
- Medals: 1
-
- Aktualnie gram w: Resident Evil 4 Remake, TEKKEN 7
- Posiadany sprzęt: DC, PSX, PS2, X360, PS4
jogi kontroler pisze:Mi się spodobał film Ong Bak.
Mi równierz



- jogi kontroler
- Posty: 20
- Rejestracja: czwartek 31 sie 2006, 19:48
Kamillo pisze:Walki były dosyc efektowne, a najlepszy był styl ich wykoniania
To było Muay-Thai i walki były naprawde realistyczne(widać charakterystyczne techniki jak np. kolanka i łokcie). Zaraz ktoś mi wyskoczy: jak to przecież koleś nawalał go krzesłem i blatem od stołu a ten ciągle walczy. Zawodnicy z tajlandii są szalenie odporni na ból, wydają się być jak skała. Zobaczcie np. K1 w wadze do 70 kg, mistrzem jest...Tajlandczyk i przegrał jedynie dwie walki. Ostatnio widzałem na eurosporcie walkę tego Tajlandczyka z jakimś Chińczykiem(czy Japończykiem?

Jako dowód wytrzymałości tych zawodników przedstawiam filmik z treningu:
http://www.maxior.pl/?p=index&id=20649&0
ale nic nie pobije gościa z dziurą w szyji i jego sposób palenia papierosa
W końcu czarny charakter

- wojtas-nm
-
- Posty: 422
- Rejestracja: piątek 18 sie 2006, 00:54
u mnie w mieście mieszka ziomek trenujący kickboxing
http://www.nowemiasteczko.pl/index.jsp? ... 13/001/001
małe info o jego osiągnięciach, miał nawet tytuł mistrza świata. Ostatnio zaczął trenować tajski boks (właśnie to o czym piszecie
). Trenuje lowkicki kopiąc w twarde przedmioty... praktycznie nie czuje już bólu w piszczelach... taki sam trening pewnie przechodzą Tajlandczycy.. (biją sie krzesłami i blatami
)
http://www.nowemiasteczko.pl/index.jsp? ... 13/001/001
małe info o jego osiągnięciach, miał nawet tytuł mistrza świata. Ostatnio zaczął trenować tajski boks (właśnie to o czym piszecie


- jogi kontroler
- Posty: 20
- Rejestracja: czwartek 31 sie 2006, 19:48
wojtas-nm pisze: Trenuje lowkicki kopiąc w twarde przedmioty... praktycznie nie czuje już bólu w piszczelach...
Wiesz z tym trzeba uważać, co innego ćwiczyć na twardym worku, a co innego kopać w drzewo... Bo tak sobie można tylko krzywdę zrobić, jeśli chodzi o specjalistów od bólu to radze także popatrzeć na kyokushin



- martinex 2017
-
- Posty: 1472
- Rejestracja: czwartek 05 paź 2006, 16:08
- Lokalizacja: Warszawa
- Medals: 1
-
- Posiadany sprzęt: Xbox,DC, PS2, PSP,X360
Ja tak patrzy³em obie czê¶ci The Ring (jedynka i dwójka) i dotego Dark Water.
Ostatnio (nie by³o to nawet tak ostatnio, bo gdzie¶ w czerwcu) obejrza³em:Kiss of Dragon i Fist of Legend, te ostatni jest po japoñsku, a domiar z³ego nie ma napisów do mojej wersji filmu napisów, mogê byæ pierwszy i nie d³ugo the Big Boss ten z kolei po francusku:)
Ostatnio (nie by³o to nawet tak ostatnio, bo gdzie¶ w czerwcu) obejrza³em:Kiss of Dragon i Fist of Legend, te ostatni jest po japoñsku, a domiar z³ego nie ma napisów do mojej wersji filmu napisów, mogê byæ pierwszy i nie d³ugo the Big Boss ten z kolei po francusku:)
Posty: 12
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości